Kilka słów o nas

16 sierpnia 1998 roku David Streitfeld na łamach Washington Post napisał: „That honour goes to Cafe Camelot, which might just be my favourite cafe in the world. It’s spread over three rooms, one of which has a table perched in the window, if you feel like eating on a stage.”

(Tłum. Honor przypada Cafe Camelot który mógłby być moją ulubioną kawiarnią na świecie. Mieści się w trzech salach, z których jedna ma stół w oknie gdzie jedząc czujesz się jak na scenie).

Kilka słów o nas

16 sierpnia 1998 roku David Streitfeld na łamach Washington Post napisał: „That honour goes to Cafe Camelot, which might just be my favourite cafe in the world. It’s spread over three rooms, one of which has a table perched in the window, if you feel like eating on a stage.”

(Tłum. Honor przypada Cafe Camelot który mógłby być moją ulubioną kawiarnią na świecie. Mieści się w trzech salach, z których jedna ma stół w oknie gdzie jedząc czujesz się jak na scenie).

Historia

Na początku dwudziestego wieku mieścił się tutaj dom uciech; wspominany z rozrzewnieniem przez krakowskich artystów. Gdy popadł w ruinę jego mury i wnętrza stały się scenografią filmową. Nakręcono tutaj „Awanturę o Basię” kultowy film lat sześćdziesiątych. Duch moralnego niepokoju zagościł tu na stałe. W trzynastowiecznych piwnicach i na wyższych piętrach odbywają się przedstawienia teatru Loch Camelot, koncerty i recitale.

Sztuka

W Cafe Camelot przewrotny ferment uwodzi do dziś. Figurki sztuki naiwnej opierają się o ściany na których wiszą listy sygnowane przez polskiego króla Zygmunta Augusta oraz kolekcja obrazów Nikifora Krynickiego.

Sztuka

W Cafe Camelot przewrotny ferment uwodzi do dziś. Figurki sztuki naiwnej opierają się o ściany na których wiszą listy sygnowane przez polskiego króla Zygmunta Augusta oraz kolekcja obrazów Nikifora Krynickiego.

Camelot LULU

Z ogromną radością przedstawiamy Wam, nasz drugi autorski projekt Camelot Lulu, młodszą siostrę Camelot Cafe. Miejsce to jest esencją pomysłów i talentów osób, z którymi od zawsze współpracujemy. I tam też oddajemy się naszej pasji, od świtu pieczemy bajgle, chałki, tarty różane, kręcimy krem do eklerków. Napełniamy szklanki lemoniadą a kieliszki szampanem. Na rogu Św. Jana i Tomasza.

Zapraszamy!